Szalone selfie ;)

Cześć Wszystkim!

Jakoś w listopadzie albo w październiku chciałam narysować portret Ilojleen i Marcysibush miało to być zdjęcie ze śmiesznymi minami , no ale zrezygnowałam w połowie bo mi się nie podobał jednak wczoraj wieczorem ponownie chciałam się zmierzyć z tym portretem ale zaczęłam wszystko od nowa bo tamten mi się nie podobał a zresztą już się gdzieś zawieruszył ;)
 Dzięki niezawodnej metodzie kratek udało mi się uchwycić jakieś podobieństwo . Jednak byłam tak zabsorbowana że portret w miarę dobrze wygląda żer zapomniałam robić zdjęcia podczas pracy więc dzisiaj zadowolę Was tylko efektem końcowym  ;)

Z części portretu przestawiającej Ilojleen jestem bardzo zadowolona i wręcz dumna z siebie , jednak ta duma musiała zniknąć przy części z Marcysiąbush ;/ Przepraszam że Cię tak strasznie postarzyłam..... ;/ 

Brak pomysłu na tło spowodował ,,zaczerpnięcie " z pomysłu Ilojleen ( wybacz) no ale strasznie się różni od oryginału , kiepsko wyszły mi przejścia między kolorami ale to przez to że miałam słabej jakości kredkę fioletową no i blender ani biała kredka niestety sobie z tym nie poradziły ;/

Tutaj wersja Ilojleen

A tutaj Marcysibush

Moja praca nie powinna się znajdować w jednym poście z pracami obu moich ulubionych artystek ;) Ja im nawet nie dorównuję ale myślę że to dosyć miły prezent na święta ;D

To ja życzę Wam wszystkim zdrowych, miłych i pogodnych Świąt , ze śniegiem xD i aby Wasze życie artystyczne dalej rozwijało się i aby każdy Wasz następny rysunek był lepszy od poprzedniego ;**

PS Po świętach wstawię zdjęcie lepszej jakości a jutro i pojutrze kolejne rysunki serdecznie zapraszam ;)

Pozdrawiam